Chcę rozpocząć tą serię postów, ponieważ chcę zwrócić na kilka filmów podzielonych na części, nie tylko na jeden.
Cóż, w czwartek o godzinie 23:34 skończyła się seria "Anny German" Warto było to obejrzeć. Wzruszające sceny, piękna muzyka i życie aktorki zawarte w dziesięciu częściach.
Wielu fanów Ani twierdzi, że film jest wyreżyserowany w większości nie zgodny do prawdziwego życia piosenkarki. Inni są wyrozumiali i twierdzą, że przecież nikt pamiętnika nie pisał i że film też musi mieć odrobinę więcej dramatyki. Czytałam w komentarzach pod postem z fikcją i prawdą filmową o German, że właśnie przez te filmy o Annie większość z nas usłyszała.
Osobiście mi mama o niej nie opowiadała, chociaż była zaczarowana jej śpiewem. Śledziła jej losy po jej wypadku i tak jak inni traciła wiarę, że w takich czasach ona z tego wyjdzie.
Odcinek pierwszy:

Rok 1938. Józef Stalin wydaje rozkaz likwidacji
obcych szpiegów. Celem służb stają się osoby legitymujące się
niemieckim, japońskim lub polskim pochodzeniem. Jednym z aresztowanych
jest Eugen German, ojciec małej Ani.
Mężczyzna zostaje zatrzymany przez Walentyna,
dawnego przyjaciela matki dziewczynki, Irmy, który wszelkimi sposobami
stara się ją odzyskać. Kobieta w obawie o życie swoje i bliskich
postanawia uciec z Anią i jej babcią do Taszkientu, gdzie przewożeni są
wszyscy aresztowanie za szpiegostwo. Liczy, że tam uzyska jakieś
informacje o mężu.
Odcinek drugi:

Irma dociera wraz z matką i Anną do Taszkientu.
Próbuje dowiedzieć się czegokolwiek o aresztowanym mężu. W siedzibie
zarządu NKWD spotyka majora, z którym rozmawiała w pociągu. Mężczyzna
radzi jej, aby zmieniła narodowość, jeśli nie chce z rodziną trafić do
obozu. Wkrótce umiera młodszy brat Ani.
Zrozpaczona Irma podejmuje decyzję o ucieczce do
Kazachstanu. Wraz z matką i córką zatrzymuje się w Dżambule. Aby uniknąć
kary śmierci za szpiegostwo zmienia nazwisko na Martens i zostaje
Rosjanką holenderskiego pochodzenia.
Niedługo później poznaje
oficera Wojska Polskiego, Hermana Bernera. Tymczasem do Kazachstanu
przyjeżdża Walentyn, który zostaje szefem tamtejszej komórki NKWD.
Odcinek trzeci:

Ania zaprzyjaźnia się z Hermanem Bernerem, który
robi wszystko, aby pomóc Germanom. Irma wychodzi za niego za mąż. Ich
szczęście nie trwa długo, bo wkrótce wojskowy otrzymuje powołanie i musi
wyjechać. Tymczasem na ślad Irmy wpada Walentyn, który znowu zaczyna ją
prześladować.
Przy pomocy znajomej Polki, Jadwigi, kobiecie
udaje się uciec z bliskimi do Dżambułu, a niedługo później dotrzeć do
Warszawy. Tam odnajduje matkę męża i próbuje znaleźć sobie pracę.
Mija
kilka lat. W 1955 roku Ania wstępuje na wydział geologii Uniwersytetu
Wrocławskiego. Do Polski przyjeżdża Walentyn, który próbuje odnaleźć
Irmę. Ma dla niej zawiadomienie o śmierci Hermana w bitwie pod Lenino.
Odcinek czwarty:
Ania dowiaduje się, że Herman zginął pod Lenino w
1943 roku. Matka i babcia postanawiają powiedzieć jej też o losach ojca.
Dziewczyna ma żal do nich, że tak łatwo uwierzyły w śmierć Eugena.

Jakiś czas później, za namową kolegi ze studiów,
Piotrka, Ania zgadza się na występ w klubie studenckim. Z powodu tremy i
obecności znajomego jej debiut okazuje się jednak porażką.
Córka
Irmy postanawia już nigdy więcej nie śpiewać. Przyjaciółka Janka nie
pozwala jej jednak zrezygnować z pasji i umawia ją na przesłuchanie w
Teatrze Estrady. Tam Ania robi bardzo dobre wrażenie. Niedługo później
poznaje młodego naukowca, Zbyszka.
Odcinek piąty:

Anna studiuje i aktywnie współpracuje z teatrem
studenckim Kalambur oraz Estradą Wrocławską. Pewnego dnia udaje jej się
wystąpić solo. Odnosi sukces i zostaje zaproszona do Warszawy.
Tam Katarzyna Gaertner
proponuje jej zaśpiewanie
swojej nowej piosenki "Tańczące Eurydyki". Utwór szybko staje się
przebojem. W stolicy German przypadkowo spotyka Zbyszka i wyjaśnia z
nim wszystkie nieporozumienia. Wkrótce zdobywa dyplom magistra
geologii. Postanawia powiedzieć matce i babci, co jest jej prawdziwym
powołaniem.
Odcinek szósty:
Rok 1964. Anna zdobywa pierwszą nagrodę na
festiwalu w Opolu. Zaczyna koncertować, także za granicą. Ciągłe
podróżowanie szybko robi się dla niej męczące.
Wkrótce Zbyszek prosi ją o rękę. German pragnie
pozostać w Polsce, ale otrzymuje propozycję wyjazdu do Włoch i występu
na festiwalu w San Remo. Chcąc odwdzięczyć się mamie i babci za opiekę i
poświęcenie, podpisuje intratny kontrakt z Compania Discografica
Italiana.
Odcinek siódmy:

Producent Pietro Carriaggi jest zachwy
cony głosem
Anny. Chce dzięki niej zaistnieć w branży muzycznej. W tym celu
przygotowuje szeroko zakrojoną kampanię reklamową i przez rok promuje
polską artystkę przy pomocy sesji zdjęciowych i konferencji prasowych.
Zmęczona nowym trybem życia German chce wracać do domu. Dowiaduje się
jednak, że ma wziąć udział w Festiwalu Piosenki Włoskiej w San Remo.
Tam zachwycona jej występem publiczność przyznaje
jej specjalną nagrodę. Anna dostaje propozycję uczestnictwa w festiwalu
piosenki neapolitańskiej oraz nagrania płyty. Staje się sławna. Jej
karierę hamuje wypadek w drodze do Bolonii, w którym doznaje poważnych
obrażeń.
Odcinek ósmy:

Anna leży w śpiączce w szpitalu w Bolonii. Lekarze
tracą nadzieję, że się obudzi. Artystka zostaje odesłana do klasztoru,
gdzie opiekują się nią zakonnice. Tam odzyskuje przytomność.
Zbyszek i Irma zabierają ją do Warszawy, gdzie
przez cztery miesiące leży w gipsie. Wielbiciele z kraju i zagranicy
ślą jej setki listów. Wkrótce German poznaje diagnozę lekarzy, którzy
twierdzą
, że nigdy już nie będzie chodzić. Zbyszek zabiera ukochaną ze
szpitala do mieszkania, które przydzieliło im ministerstwo.
Odcinek dziewiąty:

Anna odzyskuje sprawność i nagrywa kolejne płyty
oraz koncertuje. W 1972 roku wychodzi za mąż za Zbyszka. Wkrótce zwierza
się ukochanemu, że chciałaby mieć dziecko. Mężczyzna obawia się jednak o
zdrowie artystki.
Jakiś czas później German otrzymuje propozycję
wyjazdu na tournée do Związku Radzieckiego. Tam zdobywa ogromną
popularność i poznaje swoją najlepszą przyjaciółkę, autorkę tekstów
Annę Kaczalinę. Rosjanie proponują jej obywatelstwo, ale ona odmawia. W
1975 roku na świat przychodzi syn jej i Zbyszka, Zbigniew. Szczęście
wokalistki nie trwa jednak długo. Wkrótce dowiaduje się, że jest chora
na raka.
Odcinek dziesiąty:

Anna zataja informacje o diagnozie moskiewskich
lekarzy i mimo choroby dużo koncertuje. Na pewien czas trafia do
szpitala, ale wkrótce odzyskuje siły i wraca na scenę.
Występuje w różnych częściach świata, m.in.
Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Australii, Polsce i Związku
Radzieckim. Podejmuje decyzję o przyjęciu chrztu według obrządku
Adwentystów Dnia Siódmego. Przeczuwając, że nie pozostało jej wiele
czasu, postanawia załatwić wszystkie zaległe sprawy. Wyrusza na
poszukiwania grobu ojca.
Wszystko kopiowałam z se.pl, ponieważ są tam dość fajne i krótkie opisy, jednak nie szczegółowe. Wolę jednak nic nie dodawać ;-;
Anna umiera w szpitalu w Polsce, zaraz po wyjściu rodziny. Piękna ostatnia scena sprawia, że się wzruszam ;') obiecuję, że jak ją znajdę to wstawię.
Jeszcze prawda i fałsz z filmu i rzeczywistości:
- W pierwszym odcinku serialu Anna German jest już w wieku
przedszkolnym, czyta i prowadzi rozmowy ze swoim ojcem. Tymczasem akcja
odcinka rozgrywa się w roku 1937, a więc w okresie, gdy Anna miała
dopiero rok, a jej młodszy brat, Friedrich (pokazany na ekranie jako
niemowlę) w rzeczywistości jeszcze się nie urodził. Anna German
faktycznie nie mogła zatem pamiętać aresztowanego ojca.
- Osoba zakochanego w matce przyszłej piosenkarki funkcjonariusza NKWD
Walentyna Lawriszyna, który pojawia się w pierwszym odcinku, a później
wkracza w życie obu kobiet w różnych kluczowych momentach, jest
całkowicie fikcyjna.
- Piosenkarka nigdy nie otrzymała od władz mieszkania (opinia męża Anny German, Zbigniewa Tucholskiego).
- Pierwsze spotkanie przyszłych małżonków miało miejsce na basenie we Wrocławiu, a nie nad jeziorem (opinia j.w.).
- Do wypadku samochodowego, któremu uległa Anna German we Włoszech doszło nocą w sierpniu 1967 r., a nie w ciągu dnia, jak to zostało przedstawione w serialu (źródło j.w.).
- Serial nie dość wyraźnie akcentuje, iż relacje między Zbigniewem Tucholskim a Irmą Martens były nie najlepsze.
- W serialu jako miasto, w którym Anna German rozpoczyna karierę
artystyczną przedstawiono Wrocław, co spotkało się z mocną krytyką prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca, który wskazał, że w rzeczywistości piosenkarka drogę zawodową rozpoczynała właśnie w Rzeszowie, co serial całkowicie pomija (protest poparty przez kompozytorkę Katarzynę Geartner, patrz niżej).
- Katarzyna Gaertner, zauważyła, że Anna German i jej babcia rozmawiały ze sobą w narzeczu języka holenderskiego, a nie, jak na ekranie, po rosyjsku.
- Serial ogólnie dość pobieżnie pokazuje w istocie bardzo bliskie stosunki łączące piosenkarkę z babcią (źródło j.w.).
- Piosenkarka nie ukrywała przed bliskimi postępującej w ostatnich latach życia choroby.
- Fikcyjna jest scena omdlenia na koncercie w Australii, który w rzeczywistości był sukcesem, a artystka wykonała wówczas pieśń "Żeby Polska była Polską".
- Anna German nie dotarła nigdy, wbrew scenie w ostatnim odcinku
serialu, na miejsce egzekucji swojego ojca, które udało się odwiedzić
jedynie Irmie Martens, już po śmierci córki
- Śmierć piosenkarki na ekranie przedstawiono w sposób symboliczny,
podczas gdy zgodnie z zachowanymi relacjami piosenkarka zmarła w
otoczeniu bliskich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz